
Większość z nas uczyła się jazdy na rowerze, jak była dzieckiem. Pewnie mało kto pamięta już jak wyglądały początki, ale większość może stwierdzić, że umie jeździć. Czemu tylko mało kto zakłada kask? Zdaje się, że lekcja z czasów dzieciństwa nie została odrobiona. Wszystkich zmartwionych wygniecioną fryzurą po kasku, uspakajamy. Przepis mówiący o obowiązku noszenia kasku nie został ustanowiony. Mimo wszystko zachęcamy do zakładania go, bo fryzura nie jest warta tyle, co nasze życie. Nawet jeśli jest nam niewygodnie, pocimy się, to postarajmy się zawsze mieć go na głowie. Nie wiadomo, kiedy uratuje nam życie.
Jak żyć w zgodzie z pozostałymi uczestnikami ruchu?
Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że nieraz ciężko jest pamiętać o tym, jakie dokładnie zasady jazdy na rowerze nas obowiązują. Do nich należą, m.in.
– obowiązek posiadania odpowiedniego oświetlenia i ew. odblasków na noc
– trzymanie się prawej strony krawężnika
– posiadanie dzwonka
Jak się dowiadujemy z Art. 33 Ust. 5, ktoś kto prowadzi jednoślad po chodniku może to robić, gdy:
– opiekuje się on dzieckiem do lat 10, które jedzie jednośladem
– brakuje pasa ruchu dla jednośladów, a droga przy chodniku ma limit 50 km/h
– trudne warunki pogodowe zmuszają do skorzystania z chodnika
Biorąc pod uwagę powyższe zasady jazdy na rowerze widać gołym okiem, że bezpieczna jazda nie równa się ogromowi ograniczeń. Oczywiście, jest ich trochę, ale w miarę nabytego doświadczenia oraz wiedzy nie będzie to stanowiło problemu.
Najnowsze komentarze