Wianek z bibuły, czy warto robić?

Letnie wianki na głowach dziewczynek i ich starszych koleżanek wyglądają bardzo atrakcyjnie i przyciągają uwagę. Lato to idealna pora na trochę luzu i doskonały czas na noszenie wianków. Jest wiele gotowych produktów, które znakomicie pasują do wakacyjnych kreacji w stylu boho lub etno. Można też wykonać wianek samodzielnie z polnych kwiatów, który wygląda świeżo na głowie, niestety tylko krótki okres po wykonaniu. Lato jest tym okresem w roku, kiedy wakacyjny luz wpływa na nasze zachowania i pozwala na robienie tego na co nikt nie pozwoliły sobie w ciągu roku pełnego obowiązków i pracy. Jak zrobić wianek z bibuły? Samodzielne wykonanie takiej dekoracji nie jest trudne, ale wymaga poświecenia trochę czasu.

Co potrzeba, żeby samodzielnie wykonać wianek z bibuły?

Potrzebne materiały to: kolorowa bibuła, taśma maskująca, drut florystyczny i sznurek. Kwiatki można wykonać, wycinając kwadraty z bibuły, składając je w harmonijkę, a następnie nawlekając na sznurek. Powstaną wtedy ładne wielokolorowe kwiatki, które będzie można zamocować do wianka. Im więcej kwiatków, tym wianek będzie masywniejszy i bardziej rozbudowany. Następnie do drutu splecionego w okrąg, należy zamocować kwiatki. Na koniec taśmą kryjącą należy owinąć drut. Najlepsza jest taśma w kolorze zielonym, ładnie maskująca drut. Wianek wykonany w ten sposób spełni swoją rolę nie tylko w letnie wieczory, ale również doskonale się nadaje jako ozdoba na przedstawienia albo zabawy choinkowe. Kolorowa ozdoba doskonale pasuje na wiele okazji i jest łatwa do wykonania. Tego typu ozdoba przydaje się w wielu sytuacjach i nie wymaga wiele czasu i wysiłku. Jednocześnie może być znakomitą zabawa dla dzieci, które bardzo chętnie biorą udział w wielu pracach manualnych. Jest to okazja doskonała okazja, aby spędzić z dziećmi czas i jeszcze przekazać im wiedzę o różnego rodzaju umiejętnościach. W internecie jest wiele stron pokazujących, jak należy wykonać takie ozdoby, dlatego można za każdym razem zrobić coś innego, ciekawszego.

 

Author: lilja.pl